sobota, 1 lutego 2014

PLAGIAT!!!

   Kochani, piszę do was, gdyż znajduję się w bardzo nietypowej sytuacji. Nie mam pojęcia co zrobić, choć wiem, że jakąś decyzję muszę podjąć. Nie chciałabym jednak, żeby ktokolwiek był poszkodowany, a mam obawy, że tak może się stać. Mam na myśli, rzecz jasna, jedynie moich stałych i wiernych czytelników.
   Do rzeczy. Dostałam dwie wiadomości na maila, że ktoś splagiatował mojego bloga. Informatorki nie podały mi jednak adresu bloga, podobno same zgłosiły plagiat. Wkleję tutaj jednego maila:

Droga Haley,

Jako Twoja stała czytelniczka (wybacz, nie przepadam za komentowaniem) czuję się w obowiązku poinformować Cię, iż zostały naruszone Twoje prawa autorskie. Na jednym z bloggerskich portali (dla niepoznaki - IMO - nie blogspot), odnalazłam opowiadanie Twojego autorstwa. Osoba ta, była na tyle perfidna, iż większą część notek wkleiła do siebie, nie zmieniając nawet literki. W innych notkach, również dla niepoznaki, zmieniła, pomieszała, wkleiła fragmenty miniaturek. Jej blog powstał w grudniu 2013 roku, toteż nietrudno zorientować się, czyj blog jest oryginalny. Nie będę udawać wiernej fanki, aczkolwiek bardzo przepadam za Twoimi opowiadaniami, zarówno z bloga Magnus, jak i Historii o Miłości. Jestem jednak wrażliwa na niesprawiedliwość, a za takową uważam, to iż tamta osoba zyskała sławę Twoim kosztem. Moim zdaniem, najbardziej niesprawiedliwe jest to, że to Ty jesteś autorem tego opowiadania, a zyskałaś jedynie kilkunastu czytelników komentujących (jeszcze raz wybacz, nie lubię komentować, chociaż wiem że to niesprawiedliwe), tamta dziewczyna (?), zyskała prawie sto komentarzy pod jedną notką, i tyle samo pod każdą kolejną. Próbuję zrozumieć jaka jest tego zależność, uważam że to właśnie Ty powinnaś być tą docenioną, a IMO jesteś pokrzywdzona. Pragnę oddać Ci hołd, jaki jest Ci należny, tutaj, w mailu. Nie komentowałam, i komentować nie będę - taka moja natura. Jednakże zdaję sobie sprawę, czym jest komentarz dla autora. Być może się powtarzam, ale nie jestem w stanie zrozumieć osób, które komentowały bloga skopiowanego, a nie doceniły Twojego. Gdzie jest sprawiedliwość, pytam się?! BTW, dodam tylko, że jeśli do jutra wieczora, blog nie zniknie z sieci, przełamię się, i skomentuję Ci najnowszą notkę, zostawiając w nim adres bloga plagiatorki. Niech ją linczują. Tymczasem próbuję, wraz z moją internetową znajomą, załatwić sprawę polubownie. Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego źle, ja chyba próbuję tym sposobem, odpokutować u Ciebie ten brak komentarzy. Nie myl też proszę, mojego lenistwa z brakiem szacunku do Twojej twórczości. To zupełnie nie ta droga. Tym samym zakończę moją wiadomość, odezwę się w tej sprawie za jakiś czas.

PS. Proszę o wyrozumiałość, kieruję się swoimi zasadami, i jestem trudnym człowiekiem, ale działam na Twoją korzyść - przysięgam. Nie załamuj się, pisz dalej. WARTO. Masz czytelników, szkoda że tak małą grupę, ale jednak. Trzymam kciuki i wierzę, że dosięgnie Cię sprawiedliwość.

Pozdrawiam i ślę wenę,
Dagmara W.


   Pragnę gorąco podziękować Dagmarze i jej koleżance za wiadomość... Dziewczyny, jednak chciałabym zobaczyć tego bloga. W każdym razie, zwracam się do was, prosząc o wyrozumiałość. Jest mi strasznie przykro, że jakaś gówniara rozsławnia się moim kosztem. Czuję się faktycznie pokrzywdzona, mając taką małą ilość komentarzy, w porównaniu do niej, złodziejki! Nie narzekam na was, bo jesteście wszyscy moimi skarbami ♥ Ale boli, że ja się męczę, trudzę i tracę swój czas, by ktoś inny zyskiwał taką masę komentarzy i wejść. W tej sytuacji zastanawiam się nad zakończeniem i zamknięciem bloga w tym miejscu... Wiem, że to niesprawiedliwe, ale ja również zostałam w ten sposób potraktowana. Albo zabezpieczyć bloga hasłem, tylko dla stałych czytelniczek? Już sama nie wiem.. Podzieliłam się z wami moimi rozterkami, teraz was proszę o opinię. Jakaś decyzja zostanie podjęta, nie chcę być więcej ofiarą własnej twórczości.

Pozdrawiam tych wiernych i dziękuję, że jesteście :)

43 komentarze:

  1. Oj, przykra sytuacja.. Moim zdaniem Dagmara powinna podać Ci adres bloga. Należą Ci się przeprosiny ze strony dziewczyny, która bezczelnie splagiatowała Twoje opowiadanie!
    Może usuń możliwość kopiowania? Wiem, że niektóre autorki blogów usunęły tą możliwość, więc spróbuj.
    Dziewczyna, która Cię splagiatowała powinna usunąć swojego bloga. Zachowała się bezczelnie.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, nie możesz usunąć bloga, ja umrę ;_;

      M.

      Usuń
    2. Możliwość kopiowania już usunęłam, choć nie ukrywam, że mimo tego wciąż żywię obawy, że to się może powtórzyć :c Nie chcę usunąć bloga, bo jest dla mnie tak samo ważny. Jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji, dam sobie czas do marca, gdyż teraz mam sesję, a potem wyjeżdżam do Anglii, więc jakoś na początku marca dam znać ;*

      Usuń
  2. Az postanowiłam zalozyc to konto i napisac! Bezczelnosc nie zna granic, ludzie sa bezczelni i w dodatku bezkarni!!! Tak nie moze byc! Apeluje do Dagmary, niech poda adres bloga, masz prawo wiedziec co to za gnoisko skopiowalo twoja tworczosc. Ja tez przepraszam ze czytalam i nie komentowalam, cholerne lenistwo. Ale to sie zmieni tylko nie zamykaj bloga. Nie warto przez kogos takiego. Masz duzy potencjal i dobrze go wykorzystujesz, wiem bo czytam twoje oba opowiadanka. Haley szkoda by bylo teraz usunac bloga. Zahaslowac tez, bo nie kazdy mialby dostep co obnizyloby jeszcze bardziej ilosc komentarzy. Ja sie zaloze ze masz cala mase czytelnikow, tylko pewnie takich leni jak ja ktorzy nie chca ruszyc tylka i napisac kilku zdan, ale faktycznie niesprawiedliwe jest to ze ty borykasz sie z mala iloscia komentarzy a ta co cie okradla, no bo mozna to tak nazwac, ma cala mase wielbicieli. Smutne i cholernie niesprawiedliwe. Haley nie zostawiaj nas. Chociaz spotkala cie krzywda, bo to jest krzywda, to daj nam szanse na naprawienie bledow. Apeluje, drogie czytelniczki, czytelnicy! Czas zalozyc konta, albo nawet pisac anonimowo, ale zostawiac jakis komentarz. Niech nasza kochana autorka wie ze moze na nas liczyc, ze jakby sie tak zebrac to mogloby nas byc wiecej niz u tamtej plagiatorki, wrednej malpy bez uczuc. Ja brzydze sie zlodziejstwem, a plagiat to tez zlodziejstwo! Do roboty. A ty Haley przemysl to jeszcze, pamietaj ze nam na twoim blogu zalezy naprawde.
    Goraco pozdrawiam.
    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te słowa :) i nie ukrywam, cieszę się, że założyłaś to konto i masz zamiar komentować. Każdy komentarz jest dla mnie mocno budujący i zachęcający do dalszego pisania, dlatego doceniam to bardzo mocno. Dziękuję ;*

      Usuń
  3. Mimo że nie miałam jeszcze takiej sytuacji to jestem całą sobą z Tobą :)
    Nie lubię plagiatów, bo wiem, co autorki przeżywają. One same poświęcają swój czas, serce by napisać chociażby jeden akapit, żeby ktoś później bezczelnie skopiował jej twórczość? Na dodatek z zyskiem?
    Niemoralne.
    Cieszę się, że masz czytelniczki, które stoją za Tobą murem i chętnie Cię poinformowały na temat kradzieży :) I myślę, że mogłabyś poprosić o ten adres poprzez pocztę elektroniczną, albo komentarz na Twoim blogu :) Zawsze można na początku w normalny sposób porozmawiać z tą dziewczyną, lecz jeśli nie wyniknie z tego nic, to... masz we mnie i w swoich czytelniczkach pełne wsparcie :)
    Dałam Ci pewien link na Ask'u, który może Ci pomoże :)
    Mam przynajmniej taką nadzieję :D
    Mi to trochę ułatwiło życie.
    Życzę powodzenia z tą dziewczyną i trzymam kciuki, żeby szybko ona zniknęła z kradzieżą :)

    Pozdrawiam Cię serdecznie! :)

    ~ Pure - Blood Princess

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Twojemu linkowi udało mi się szybciutko założyć blokadę kopiowania - jeszcze raz ślicznie Ci dziękuję :) No właśnie, najbardziej boli mnie świadomość, że oprócz kradzieży (która sama w sobie jest przykra) to jeszcze ta osoba zyskała całą masę komentarzy. To na prawdę niemoralne. Nikomu nie życzę podobnej sytuacji. Dziękuję za Twój komentarz, wiem że nie czytałaś mojego bloga, ale mimo to znalazłaś chwilkę by tu wpaść i zostawić po sobie ślad.

      Również serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego najsłodszego :*

      Usuń
  4. Kochana, trzymaj się!
    Jestem całym sercem z Tobą i mam nadzieję, że ta dziewczyna (?) nie wyjdzie z tego bez szwanku. To niesprawiedliwe, że ona zyskuje popularność publikując Twoją twórczość! Moim zdaniem Dagmara powinna podać Ci adres bloga. Może rzeczywiście powinnaś zrobić to, co Venetiia Noks. Po wystąpieniu plagiatu jej opowiadania zrobiła listę 100 osób z dostępem do bloga, a reszta musiała zgłosić się do niej na maila z prośbą o hasło. Jak dla mnie to znacznie lepsze rozwiązanie niż usunięcie bloga, bo to byłoby po pierwsze smutne i nieprzyjemne dla Ciebie, a po drugie my, czytelnicy, też tego nie chcemy. Problem z tym, że założenie takiej "blokady" na bloga ma sens dopiero wtedy, kiedy wiesz kto jest autorem plagiatu, żeby nie udostępnić mu hasła. W zasadzie mogłabyś napisać do Venetii i spytać się o jej zdanie, ponieważ, jak już wspominałam, ma już doświadczenie w takich przykrych sprawach. W razie czego służę pomocą, ale znasz już moje zdanie :) Chętnie porozmawiałabym sobie z tą złodziejką :)
    Mam również nadzieję, że to nie jest powód Twoich problemów, o których ostatnio pisałaś mi na Asku, bo jak tak to porozmawiam z nią jeszcze chętniej ;)
    Trzymaj się, kochana!!!
    :*******
    Cassandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bardzo się cieszę że jesteś!!
      Sytuacja strasznie przykra, ale powoli dociera do mnie, że to już przeszłość i trzeba iść dalej. Tak jak wyżej pisałam ostatecznie zdecyduję dopiero w marcu, ale na pewno o tym poinformuję, i raczej bloga nie usunę bo i mi na nim zależy. Chciałabym tylko zostać nieco bardziej doceniona, nic więcej :) Rzeczywiście pomysł, na który wpadła Venetiia Noks jest bardzo dobry, ale to ograniczyłoby jeszcze bardziej osoby, które bloga odwiedzają. Nie chcę odbierać innym możliwości czytania tej historii, bo wiele osób zgodnie twierdzi, że poprawia ona humor - cieszę się jeśli jest tak na prawdę :)
      To co pisałam ostatnio na ask'u można podpiąć pod to, niestety :( Ja chyba przyciągam nieszczęścia - spotkała mnie kradzież zarówno na blogu, jak i w życiu osobistym. Zostałam okradziona z rzeczy dla mnie bardzo ważnych, mających ogromną wartość sentymentalną i pieniężną. Chyba właśnie dlatego tak emocjonalnie podeszłam do tego plagiatu :c
      Dziękuję za wszystko, buziaki ;*

      Hal ♥

      Usuń
  5. Ja nie czytam Twojego bloga, ale chyba zacznę, jak znajdę chwilkę...
    Jak można zrobić coś takiego !? Sama mam bloga, nawet dwa, i może to, co ja piszę nie jest jakieś niezwykłe, ale to jednak ciężka praca i trud, poświęcanie własnego czasu, a potem ktoś, kto nawet palcem nie kiwnął, po prostu kopiuje i zbiera pochwały.
    Bardzo Ci współczuję, naprawdę. Może uda mi się choć trochę pomóc:
    Na bajery.net ( ale możliwe, że też na tego typu stronkach ) jest takie coś, jak 'blokada przed kopiowaniem'. Nie powiem ci, jak ją założyć, bo sama nie wiem, próbowałam, i jakoś mi nie wyszło, ale może tobie się uda. [ bajery.net/adds/blokada/ ].
    Jeszcze wymyśliłam jeden sposób, a mianowicie - wysyłanie rozdziałów przez np. gg. Ale nie każdy gg ma, a poza tym, to trochę niewygodne.
    Więcej pomysłów nie mam, ale mam nadzieję, że choć trochę pomogłam.
    Jeszcze raz - bardzo współczuję i liczę, że uda się ukarać osobę/y, która/re to zrobiła/ły.
    Pozdrawiam !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie mi bardzo miło jeśli dołączysz do grona czytelniczek, nawet nie wiesz jak bardzo :) Serdecznie zapraszam :)
      A co do plagiatu - ludzie są okrutni. Nie ma na to wpływu. Blokadę na kopiowanie założyła i liczę na to, że sytuacja się nie powtórzy.
      Pomogłaś, na prawdę. Jak każdy z was, kto zostawił po sobie komentarz. To niezwykle budujące! Dziękuję wszystkim ;**

      Usuń
  6. Zgadzam się z komentarzami obok. A także przepraszam, że nie komentowałam, ale taka moja natura. Komentować po prostu nie umiem... :/
    Pozdrawiam,
    nutelkam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przepraszaj, nie masz za co. Ja rozumiem, że nie umiecie komentować, tylko nie ukrywam, że miło dostać nawet jedno słowo w komentarzu np. "Spoko". To bardzo budujące dla nas, autorów. Ale świadomość, że jesteś to i tak dla mnie dużo. Dziękuję ;*

      Usuń
  7. Jeej...nawet nie pomyślałam że nie komentując mogę doprowadzić do tego że zawiesisz bloga. PRZEPRASZAM ale niestety jestem strasznym leniem. Czytam, czytam i nawet nie pomyślę żeby wpisać komentarz. BŁAGAM Cię nie kończ tego;( Obiecuję że jak tylko nie zapomnę to będę wstawiała komentarze;***
    Pozdrawiam i weny życzę!
    PS. I jeśli Dario mnie słyszysz, daj link tego kradzionego bloga! Chętnie powiem tej złodziejce co o niej myślę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty też nie musisz przepraszać, ja na prawdę rozumiem. Ale nie ukrywam, że będzie mi miło, jak zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) W marcu ostateczna decyzja, myślę, że nikogo nie zawiodę, cokolwiek bym nie podjęła :)
      Pozdrawiam bardzo cieplutko ;*

      Usuń
  8. Co za złodziejka no w głowie mi się nie mieści jak można tak bezkarnie kpiować czyjąś prace. Niech ta Dagmara poda linka do tego bloga to już ta gówniara zobaczy jak to jest jak zaczną się niemiłe komantarze pod tymi kradzionym rozdziałam. Nie wyobrażam sobie żebyś teraz przerwała tego bloga kocham to opowiadanie i z niecierpliwością czekam na kolejną cześć. Więc błagam cie nie kończ tego a co do tej złodziejki mam nadzieje że sprawa szybko się wyjaśni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawa się wyjaśniła - blog został usunięty. I to mi wystarczy. A w marcu ostateczna decyzja, także zapraszam do zapoznania się z nią. I dziękuję, że jesteś :*

      Usuń
  9. Wooo, współczuję naprawdę. Jak można być tak perfidnym. Niby jest to tylko blog itd ale tu chodzi o zasady i tak się nie robi. Szkoda że nie podała adresu bloga, żeby można było zobaczyć czy tak faktycznie jest.
    Ja zawsze staram sie komentować i mam nadzieję, że nie zawiesisz bloga.
    Mam nadzieję, że jakoś to rozwiążesz bez zamykania bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ludzie potrafią być okrutni :c Dobrze, że to już koniec tej sprawy.
      Wiem, że zawsze komentujesz to dla mnie wiele znaczy! Bardzo dziękuję ;* Cieszę się, że jesteś na tym blogu, bo każdy Twój komentarz jest dla mnie mega ważny :*

      Usuń
  10. Jejku, strasznie mi przykro że coś takiego miało miejsce. Nie cierpię ludzi żerujących na czyjejś pracy, a jeszcze bardziej jeśli odnoszą dzięki temu spore sukcesy. Cholera! Dagmara i jej koleżanka powinny podać adres bloga, chętnie bym poczytała te wypociny - bez obrazy do Twojej twórczości, ale jeśli ktoś robi takie rzeczy, to znaczy że nie ma talentu do pisania, więc jakiekolwiek próby można nazwać wypocinami. Z kolei to co zrobiła jest zwyczajną kradzieżą, choć wirtualną. Bardzo, bardzo mi przykro, że nie komentowałam. Nie wiedziałam, że to ma takie wielkie znaczenie dla autora. Jasna blaszka, jestem stałą, wierną fanką, a taka ze mnie głupiutka istota. Jak mogłam nie wpaść na to, że komentarz jest taką ważną sprawą. Proszę, nie usuwaj bloga. Szkoda Twojego talentu, żeby go zmarnować przez kogoś tak nieistotnego. Przemyśl to na spokojnie, bo Twoja historia jest na prawdę jedną z lepszych i bardziej oryginalnych. Dawno nic nie poprawiało mi tak humoru, jak Twój blog. Od tej pory będę się starała regularnie zostawiać komentarz, nie chcę byś czuła się urażona takim postępowaniem, a wyobrażam sobie, że takich jak ja, jest bardzo dużo.
    Bardzo serdecznie pozdrawiam,
    Beatka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie mi ogromnie miło jeśli zostaniesz wśród nas, a jeszcze milej jeśli będziesz komentować :* i za ten komentarz też dziękuję, bo jest bardzo miły i budujący.
      Ja Ciebie również pozdrawiam i cieszę się, że się ujawniłaś ;*

      Usuń
  11. Biedna jesteś ;C Ta dziewczyna musi być straszną kurwą, skoro coś takiego zrobiła. Wybacz, że używam wulgaryzmów, ale inaczej ująć tego nie mogę.
    Ta dziewczyna naruszyła prawa autorskie, to jakby nie patrzyć, można ją pozwać.
    Ty piszesz wspaniale, a takimi ludźmi przejmować się nie można ;)
    A teraz do Dagmary i jej koleżanki: Podajcie tego bloga, a jak tam wpadnę to zwyzywam! No bo jak tak w ogóle można.
    Rozumiem, czytając blogi można jakąś sytuacje poprzez nieuwagę zgapić, bom kiedyś mi się to zdarzyło, ale nie słowo w słowo, a do tego jeszcze przypisywać sobie!
    Kocham twoją twórczość, nie załamuj się, nie warto :))
    Pozdrawiam i życzę weny ; )
    Lembii ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musisz przepraszać za wulgaryzmy, mi samej cisną się na usta :) A za komplementy ogromnie dziękuję, bo to niezmiernie wspaniałe uczucie czytać coś takiego :)
      Ja również pozdrawiam Ciebie i zapraszam tutaj częściej. Buziaki ;***
      Hal ♥

      Usuń
  12. Czesc, jestem Kinga i nie bylam wczesniej twoja czytelniczka. Trafilam tutaj z bloga Szafiry, na ktorej blogu rozpetala sie wojna, o opowiadanie. Dowiedzialam sie wtedy, ze ten blog jest plagiatem, a oryginal znajde tutaj. Dzis rano weszlam na twojego bloga i przeczytalam cale opowiadanie, sprawdzilam tez daty i rzeczywiscie ten blog powsal wczesniej tak samo jak i notki i rozdzialy. Jestem w szoku, bo bylam zachwycona opowiadaniem, komentowalam bloga Szafiry, a tu sie okazuje, ze zupelnie niesluszny hold dostawala. Dzisiaj weszlam na jej bloga i okazalo sie, ze autorka musiala go usunac. Wyswietla mi sie komunikat, ze blog o podanym adresie nie istnieje. Jestem zaskoczona. Bardzo mi przykro, ze zostalas w ten sposb potraktowana i ze ja w pewnym sensie przylozylam do tego reke. Moze nie w sposob czynny, ale jednak...... komentowalam przeciez bloga tamtej dziewczyny i czytalam regularnie. W pewnym sensie zaluje ze nie zdazylas wejsc na jej bloga, gdybym szybciej zabrala sie za czytanie twojego bloga, byc moze udaloby mi sie na czas wyslac ci linka zlodziejki, a tym czasem udalo jej sie czmychnac. Proponuje sie nie zniechecac. Zbyt wiele osob jest zwiazanych z ta historia. Mysle, ze wielu fanow z bloga Szafiry przyjdzie tutaj, by dokonczyc historie o trzech zwariowanych dziewczynach. A jesli usuniesz i ty bloga, ta wspaniala historia zostanie zapomniana i niedokonczona, przepadnie w czelusciach internetu i glow osob ktore to czytaly. Co moge zaproponowac? Ciezko bedzie ci pewnie teraz zaufac innym ludziom, szczegolnie tym ktorych dotychczas nie znalas, ale moze jednak daj haslo na bloga? Albo zrob liste osob ktore moga go czytac? Przy okazji licze na dostep :) Bo chyba bym umarla bez Eleny :))) A do was dziewczyny goraca prosba!! Spojrzcie co spotkalo autorke, moze jednak ruszymy leniwe cztery litery i zaczniemy komentowac? Jakis wyraz uznania jej sie nalezy, w koncu stworzyla historie, bez ktorej polowa z nas nie umie juz zyc. Ja napewno. Czasem sie nie chce skomentowac, czasem nie wiemy co napisac. Napiszcie cokolwiek. Nawet jedno zdanie "Podobalo mi sie". Nie piszę bloga, ale za to wiersze i uwielbiam, kiedy ktos wyraza o nich swoja opinie. Rozumiem wiec co czuje niedoceniony autor. Czym jest te 12 komentarzy do wspanialego opowiadania, w porownaniu z 93 jakie zdobywala plagiatorka, albo wiele innych, nierzadko gorszych autorek. Kiedy Hayley zobaczy wieksza ilosc pozostawionych komentarzy bedzie napewno zadowolona, i z wieksza checia bedzie dla nas pisac. Moze nie zamknie bloga? Dziewczyny kilka literek a moze uratowac sprawe. Prosze, zostawcie po sobie slad, kazda ktora przeczyta.

    Ja bardzo serdecznie pozdrawiam. Jestem Kinga Mazur i napewno tu wroce. Moze zaloze nawet konto, aby moc byc informowana o rozdzialach? Zycze ci droga autorko weny i sily by to przetrwac. Nie zalamuj sie. Nie masz ku temu powodow, bo masz swoich wiernych fanow, ktorzy sa calymi soba za toba. Ja od teraz rowniez. A miniaturki piszesz przednie. Wyplakalam sie jak male dziecko. Jeszcze raz weny.
    Kinia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, pomylilam sie. Powinno byc Haley, a napisalam Hayley. Gdzies mi te literki mienily sie w oczach.
      Jeszcze raz pozdrawiam
      Kinia

      Usuń
    2. Cześć Kinga.
      Długo się zastanawiałam co Ci odpisać. Tym bardziej, że tak się rozpisałaś, jestem w szoku. Pozytywnym oczywiście. Dziękuję za ten komentarz. I pamiętaj, że to nie Twoja wina, nie miałaś pojęcia, że to plagiat. Mam nadzieję, że teraz kiedy już znasz prawdę to będziesz odwiedzać mnie częściej. Wybacz, że ja odpisuję Ci tak krótko, ale jestem przed sesją i cały czas się uczę - znalazłam tylko chwilkę by każdemu odpisać kilka zdań. Dziękuję, za każde Twoje słowo i nie martw się... nikt do Ciebie nie ma pretensji :)

      Przesyłam buziaki ;*

      Usuń
  13. Moje zdanie na ten temat już znasz kochana :* Ale jeszcze dodam żebyś zobaczyła na te wszystkie komentarze, całej masie osób będzie brakowało tej historii, szalonej Eleny, tej iskry pomiędzy Draco i Hermioną, naszego kochanego nieśmiałego Harrego który chce we mnie wcisnąć mięsko z grilla, zakręconej Pansy, kochanego diabełka i calutkiego Hogwartu którego obraz pokazałaś nam w innym świetle niż inni :) No i wiedz jeszcze że na prawdę chcę zagrać w tą butelkę :D Ale wiesz już że to wszystko zależy od ciebie i tego czy potrafisz jeszcze pokazać nam że stać cię na to aby dokończyć tą bajkę. Trzymam kciuki za ciebie i to opowiadanie :* I tylko ciekawi mnie czy ja będę miała dostęp do tego jakbyś postanowiła jednak się na to zdecydować :*
    Pozdrawiam, całuję i czekam na maila kochana :*
    Aga ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja kochana :*
      Twoje zdanie znam i mamy je przedyskutowane, wręcz przemaglowane. Mam nadzieję, że w niedługim czasie znowu zgadamy się mailowo ;*

      Hal♥

      Usuń
  14. Przeczytałam każdy twój rozdział i każdą miniaturkę. Jest to wspaniałe opowiadanie i nie powinnaś go kończyć, mimo przeciwności losu. Dobrze by było, gdyby tamten złodziejski blog został zamknięty, jednak nie twój. Nie długo będziesz miała mnóstwo czytelników, uwierz mi. Wystarczy uwierzyć w swoje możliwości i zgłosić blog z plagiatem. Mam nadzieję, że dostaniesz/dostałaś link do niego i nam go tutaj podasz, abyśmy mogły ci pomóc.
    Pozdrawiam,
    Crazy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie Ci dziękuję za Twoje słowa, jest mi strasznie miło. Tamten blog został zamknięty, liczę, że więcej się nie pojawi w sieci, teraz będę bardziej czujna. Cieszę się, że moje opowiadanie Ci się podoba. Zapraszam w marcu, na ostateczną decyzję co dalej :)
      Pozdrawiam cieplutko,
      Hal ♥

      Usuń
  15. Zgadzam się z Panną Crazy. Nie poddawaj się i walcz o swoją twórczość i ciężką pracę! Ja także prowadzę bloga i, mimo małej ilości komentarzy, błędów i jednego obserwatora - nie przestaje pisać! Zgłoś plagiat, ostrzeż innych. Ale jeśli chodzi o komentarze... Ja także rzadko komentuję, ale postaram się - między innymi dla tak wspaniałych autorek jak ty - robić to częściej. Życzę Ci wszystkiego dobrego, braku pesymistycznych myśli o usunięciu bloga i - przede wszystkim - Weny.

    Pozdrawiam gorąco!
    Pauli Gron :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękuję! Masz rację, dla tych stałych czytelników warto pisać. Cieszę się, że do mnie zawitałaś, mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Jeśli masz ochotę, podaj adres swojego bloga. Ja chętnie zajrzę w wolnej chwili, a może którąś z dziewcząt zainteresuje? Możesz nawet tutaj, nie musisz pisać w SPAMie, daję Ci moje pozwolenie :D

      Pozdrawiam,
      Hal

      Usuń
    2. Adres bloga to:

      www.my-history-gill-granger.blogspot.com

      oraz:

      www.the-story-of-the-past.blogspot.com

      Dziękuję za pozwolenie :D

      Jeszcze raz pozdrawiam,
      Pauli Gron

      Usuń
  16. No teraz to się zdenerwowałam- oczywiście na ta złodziejkę!
    Jak tak można ? Kraść czyjąś ciężką pracę.
    Naprawdę takie sytuacje mnie załamują :C
    Jest mi bardzo przykro , ponieważ naprawdę pokochałam Twojego bloga od pierwszego przeczytania. Ta opowieść jest piękna, pisałaś ją na pewno bardzo się przy tym trudząc, tracąc wolny czas.
    A jednak nie zrezygnowałaś. Pisałaś dla nas ciągle. Za to cię kocham ♥
    Niewyobrażalne jest to poświęcenie autorek dla czytelników. Nieraz zarywają noce, zaniedbują szkołę, bliskich, życie prywatne by nie zawieść swoich czytelników.
    Ty tak robiłaś, i bardzo nie sprawiedliwe jest to co tamta dziewczyna zrobiła.
    Jednak mam nadzieję że nie zaprzestaniesz pisać , bo to by była wielka strata.
    Masz wielki talent i niesamowite pomysły! Każdy Twój rozdział zaskakuje i bardzo się podoba :) Bardzo chciałabym czytać dalej Twoje dzieła.
    Ale uszanuję każdą Twoją decyzję. Jeżeli byś czegoś potrzebowała, albo chciała po prostu popisać - jestem dla Ciebie :)
    Chciałam też podziękować od siebie tej dziewczynie która odkryła plagiat i nie bała się tego ujawnić- to bardzo dobrze, bo ta złodziejka nie może więcej kraść twórczości Hal i przypisywać sobie jej sukcesów.
    Tak na koniec powiem Ci że może i ona miała 100 komentarzy ale Ty miałaś prawdziwych i wiernych czytelników , którzy będą Cię zawsze wspierać.

    PS: Przepraszam za długość komentarza, ale musiałam wyrazić swoje zdanie ;) Nie zdziwię się jak nie będzie Ci się chciało go czytać ;) Swoją drogą chętnie wygarnęłabym tej dziewczynie, także jak coś to możesz na mnie liczyć heh :D
    Można powiedzieć że długością koma chciałam zrekompensować , to że tak późno tu piszę ;)
    Pozdrawiam ciepło ♥
    Sama-Wiesz-Kto

    OdpowiedzUsuń
  17. No to się wkurzyłam! Przyznaję, sama nie komentuję twoich notek, mimo, że wiem jak ważne jesr to dla autora, ale czuję, że coś mnie zaraz walnie. Jakim prawem ktoś kopiuję twoją ciężką pracę, ja się pytam jak?! A w dodatku kopie tej osoby cieszą się większą popularnością niż twój blog... Ciężko wyrazić jak bardzo się teraz wkurzyłam. Chamstwo i bezczelność nie znają granic. To, co zrobiła ta osoba, jest najzwyczajniej żałosne j nie na usprawiedliwienia dla takiego zachowania, zwłaszcza, że tamta osóbka, jak napisała w mailu Dagmara, skopiowała twoje prace słowo w słowo. Krew mnie zalewa. Gdybym taką w swoje ręce dostała, to nie wiem co byn zrobiła, ale zapewniam, że to nie byłoby nic miłego.
    Mimo tego wszystkiego, tego, że domyślam się, jak musisz się teraz czuć, tak jak wszyscy twoi czytelnicy, nie chcę byś zawieszała, czy, tym bardziej usuwała bloga. Jednak, po tym czego się dowiedziałam zrozumiem każdą twoją decyzję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Twój blog jest naprawdę wspaniały więc nie chciałabym abyś go usuwała co prawda dopiero go zaczęłam czytać,ale już mi się bardzo spodobał.
    Nie wiem jak można robić coś takiego jak kopiować czyjś tekst to po prostu straszne. Jak się nie ma talentu to no cóż się nie zakłada bloga prawda? Ale inni najwidoczniej tak nie uważają. ;)
    Mam nadzieje, że podejmiesz dobrą decyzję. :)

    Pozdrawiam,
    CoCo.M

    OdpowiedzUsuń
  19. Słońce, nadszedł kwiecień, a Ty jeszcze żadnej decyzji nie podjęłaś... Tęsknię mega :c

    OdpowiedzUsuń
  20. Tylko z nie zawieszaj bloga !!! A tak wogule to czekam z niecierpliwością na NN ^_^

    OdpowiedzUsuń
  21. cześć nie dawno znalazłam Twojego bloga bardzo mi się podoba... Współczuję Ci tego, że ktoś był taki beszczelny... Pisz dalej i się nie poddawaj ;) świetnie piszesz pozdrawiam, życzę weny i czekam z niecierpliwością na następny rozdział... P.S żałuję, że nie znalazłam tego bloga wcześniej... Było by mi bardzo miło, jeśli powiadomiła byś mnie o NN...

    OdpowiedzUsuń
  22. Zostałaś nominowana do LBA, szczegóły http://dramione-zawsze-i-na-zawsze.blogspot.com/2014/06/ii-liebster-blog-award.html Pozdrawiam ((;

    OdpowiedzUsuń
  23. http://wladcy-marmurowego-aniola.blog.pl/
    zapraszam na bloga i gorąco go polecam. Nie jestem jego autorką , ale pomysł i notki ktòre sa tam umieszczane są poprostu super ! :) Po przeczytaniu bardo prosze o komentarze, żeby autorka wiedziała że ma dl kogo pisać :*
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Aż mnie trzepie ze złości, jak widzę coś takiego. Bezczelność ludzka nie ma żadnych granic. Ja już 5 razy walczyłam z plagiatami swoich opowiadań/miniaturek.... Nie pomaga zakaz kopiowania, nie pomagało dosłownie nic. W razie kolejnych takich problemów, daj znać, a wspólnymi siłami z innymi czytelniczkami przekażemy ewentualnemu plagiatorowi co o nim myślimy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie komentuje bo po prostu straciłabym zbyt dużo czasu na to bo twoje powieści są niesamowite i mogłabyś nawet pisać książki serio.
    Dziewczyna która skopiowała twoją opowieść jest wredną gówniarą i kretynką wykorzystujących innych do wbicia się na szczyt. Tacy ludzie są beznadziejni i bezczelnie. Mam nadzieję że zapłaci za to co zrobiła. Tobie życzę duuuuuuużo weny i wszystkiego dobrego. Kama ;)

    OdpowiedzUsuń