Kochani,
Postanowiłam wrócić. Wiem, że zajęło mi to bardzo dużo czasu... dużo więcej niż planowałam. Potrzebowałam czas by dojść do siebie, zwłaszcza, że w między czasie zaczęły się moje problemy; zarówno zdrowotne, jaki i osobiste. Pomału staję na nogi i wiecie co? Uświadomiłam sobie, że piszę przede wszystkim dla samej siebie. Jest to moja prywatna terapia na całe zło świata. I nie ważne, że plagiatorka zbierała większe laury za moją twórczość, to się nie liczy. Ja będę szczęśliwa z każdego komentarza, który dostanę, bo to budujące. Nie będę już wypominać tego, że ja mam tylko 10 komentarzy, a ona miała 70. Trudno. Widać, nie każdy może być doceniony - taki mój los ;) Powinnam przywyknąć. Do zobaczenia w kolejnym rozdziale, czyli niebawem.
Wasza Hal ♥
To cudownie, ze postanowilas tu wrocic :) Zawsze w to wierzylam, ale myslalam, ze stanie sie to dopiero jakos w trakcie wakacji, jka skoncza Ci sie egzaminy itp :) Dobrze, ze nie licza sie dla Ciebie tylko komentarze i liczba wyswietlen, ale samo pisanie :D Osobiscie cxasami denerwuja mnie autorki, ktore praktycznie zebrza o komentarze, a jest takich trohe ;) Jakby co to moge Ci kiedys sama napisac te 70 komentarzy :P
OdpowiedzUsuńWeny :****
Cassandra
Ufff wracasz!
OdpowiedzUsuńNie ma sie czym przejmować.
Ważne,ze by Tobie sprawiło to wszystko przyjemność.
sama też czuje sie czasem niedoceniana,ale nie ważne...
Ważne,ze wracasz!
Czekam na nowa notkę.
Mam nadzieje,ze juz niedługo.
Weny.
Pozdrawiam,Lili.
ron-hermiona-draco-dramione.blogspot.com
Taka postawa jest godna podziwu :) Nie ważne, co się stanie. Czy jest się docenionym, czy zapomnianym - trzeba dążyć do celu.
OdpowiedzUsuńBierz się za ten rozdział, bo nie wytrzymam! Hal, laury są. Zostałaś nominowana, nie wiem, czy wiesz, do LBA na moim blogu :")
Więcej na blogu --->http://dramione-zawsze-i-na-zawsze.blogspot.com/
(to mój blog, tyle,że na innym kącie XD)
Weny!
Bring me to Legolas <3
Bardzo się cieszę że wracasz, bo bardzo brakowało mi Twojego GENIALNEGO bloga :D
OdpowiedzUsuńTak trzymaj, nie przejmuj się tym plagiatem.
My będziemy Cię zawsze doceniać :)
Czekam niecierpliwie na następny rozdział.
Pozdrawiam ciepło,
SWK <3
Dziwi mnie to, że plagiatatorka zebrała większe laury niż ty. Zwykle ludzie mają podobny gust, a blogspot to królestwo dramione i inne portale są daleko w tyle za nim. Widziałaś na własne oczy te 100 komentarzy pod dokładnie swoim tekstem? Bardzo to interesujące tak ogólnie dla mnie, choć oczywiście bardzo Ci współczuje z tego powodu.
OdpowiedzUsuń